Ponad pół tysiąca zawodników na mecie 4. PKO Półmaratonu Solidarności

PKO Bank Polski, który realizuje od 2013 r. autorski program „Biegajmy razem”, był po raz kolejny sponsorem tytularnym PKO Półmaratonu Solidarności. Impreza upamiętnia co roku rocznicę strajków „Lubelskiego Lipca 1980“ oraz powstania NSZZ Solidarność.

Bieg wystartował o godz. 10.00 z Portu Lotniczego „Lublin“ w Świdniku. Trasa została wytyczona na szlaku drogowym i centrach dwóch miast Lubelszczyzny. Meta znajdowała się w Lublinie w Alejach Zygmuntowskich. Zwycięzcą został Kenijczyk Hillary Kimaiyo z czasem 01:05:26. Drugie miejsce zajął jego rodak Boniface Nduva, a na trzecim miejscu był Ukrainiec Andrzej Starżyński. Kategorię pań również zwyciężyła biegaczka z Kenii Stellah Barsosio z czasem 01:15:56. Druga była Kenijka Christine Oigo, a trzecia Ukrainka Tetyana Veryngor. Najlepszym Polakiem okazał się Michał Biały (01:12:17) – w klasyfikacji ogólnej na piątej pozycji, a najszybszą Polką Magda Kłoda (01:30:14).

– Jeszcze nigdy zawody organizowane dla upamiętnienia wydarzeń z Lubelskiego Lipca 1980 roku nie cieszyły się tak dużym zainteresowaniem. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Widać wyraźnie, że lubelskie bieganie i PKO Półmaraton Solidarności zyskują w Polsce na popularności – mówił Marek Wątorski, dyrektor imprezy. – Ale sobotnia impreza to nie tylko półmaraton, lecz i biegi towarzyszące. Między innymi 24. Bieg Solidarności dla dzieci, młodzieży, studentów czy osób niepełnosprawnych – podkreślał Wątorski.

Podczas wszystkich sponsorowanych przez PKO Bank Polski wydarzeń prowadzone są charytatywne akcje biegowe na rzecz osób potrzebujących wsparcia w ratowaniu życia lub zdrowia, zarówno dzieci, jak i dorosłych. Biorąc udział w 4. PKO Półmaratonie Solidarności można było wesprzeć 6-letniego Stasia. Chłopiec cierpi na zwyrodnienie wielostawowe – ma uszkodzone kolana w wyniku sepsy noworodkowej. Szansą na jego samodzielne chodzenie jest operacja w klinice w Niemczech oraz ortezy, na które zbierane są pieniądze. Staś jest podopiecznym Fundacji Mam serce. Zaangażowanie 413 zawodników, którzy dotarli do mety z kartką na koszulce „biegnę dla Stasia”, zostanie przeliczone na konkretne wsparcie finansowe

– Gratulujemy zawodnikom, ponieważ bieg w takim upale był dla nich ogromnym wyzwaniem. Dziękujemy także za włączenie się w naszą akcję charytatywną. Widok tylu osób z kartką „biegnę dla Stasia” utwierdził nas w przekonaniu, że biegacze chcą pomagać. Dzięki temu Fundacja PKO Banku Polskiego przekaże darowiznę na operację chłopca. Trzymamy kciuki za Stasia – mówi Magdalena Babiarz, dyrektor obsługi klienta w 2 Oddziale PKO Banku Polskiego w Lublinie, która uczestniczyła w sobotę w dekoracji zwycięzców.

Od 2013 roku odbyły się 174 akcje „biegnę dla…”, a Fundacja PKO Banku Polskiego wsparła 182 beneficjentów kwotą ponad 2,5 mln zł. W sumie od początku istnienia programu biegacze przemierzyli charytatywnie ok. 1 mln 305 tys. km, co równa się ponad 32 okrążeniom Ziemi wzdłuż równika. Dodatkowo, 19 września 2015 r. pod hasłem „Pomagamy z każdym krokiem” odbył się PKO Bieg Charytatywny. Akcja rozegrała się równocześnie na stadionach 12. miast Polski, również w Lublinie, gdzie 60 drużyn, czyli 300 osób wybiegało 2031 okrążeń. Łącznie uczestnicy biegu w całym kraju pokonali ponad 26 tys. okrążeń. Fundacja mogła dzięki temu przekazać 632 tys. zł na posiłki dla najbardziej potrzebujących dzieci.

Więcej o programie „PKO Biegajmy razem” łączącym popularyzację zdrowego stylu życia z ideą dobroczynności, można przeczytać na stronach: 

***